Forum Gra polityczno Ekonomiczna Strona Główna


Gra polityczno Ekonomiczna
Gra Polityczno-Ekonomiczna,polityka,ekonomia,wirtualna polityka,polska,gra on-Line,sejmW grze mamy 2007 Wrzesień. Szukamy ministrów
Odpowiedz do tematu
Rosja - łamanie praw człowieka
Michal
Prezydent


Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Rosyjski sąd: dziennikarka pozostanie w psychuszce na dłużej


Sąd w mieście Apatyty na Półwyspie Kolskim, na północy Rosji, zgodził się na kontynuowanie przymusowego leczenia w szpitalu psychiatrycznym Łarisy Arap, rosyjskiej dziennikarki i aktywistki opozycyjnego Zjednoczonego Frontu Obywatelskiego (OGF) Garriego Kasparowa.

Sąd orzekł, że poza szpitalem pacjentka mogłaby nie otrzymać właściwej pomocy medycznej, przez co jej stan zdrowia mógłby się pogorszyć. Rozprawa toczyła się bez udziału mediów. Bliscy pani Arap nie zgadzają się z tym werdyktem i zapowiedzieli już złożenie apelacji.

Wcześniej dziennikarka, która przebywa w szpitalu psychiatrycznym w Apatytach, została poddana badaniu, które przeprowadziła grupa specjalistów z Moskwy pod kierunkiem prezesa Niezależnego Towarzystwa Psychiatrycznego Jurija Sawienki.

Sawienko, który do Apatytów pojechał na prośbę rzecznika praw człowieka Władimira Łukina, odmówił komentowania sprawy Arap do czasu, aż omówi ją z rosyjskim ombudsmanem.

Według oddziału OGF w Murmańsku, specjaliści z Moskwy nie znaleźli podstaw do przetrzymywania dziennikarski w szpitalu psychiatrycznym i ustalili, że kuracja zaordynowana pani Arap w szpitalu psychiatrycznym w Apatytach nie odpowiada postawionej jej diagnozie.


Szpital: Dziennikarka była agresywna i miała "chore pomysły"

Przedstawiciel szpitala psychiatrycznego utrzymuje, że podczas lipcowego badania u rejonowego psychiatry w Siewieromorsku kobieta zachowywała się agresywnie i przedstawiała "chore pomysły", w których figurowali m.in. funkcjonariusze FSB. Arap twierdzi, że przebywa w szpitalu psychiatrycznym wbrew swej woli.

Jej kłopoty zaczęły się 5 lipca, gdy zjawiła się w szpitalu w Murmańsku, gdzie miała się poddać badaniom, niezbędnym do odnowienia prawa jazdy. - Lekarka wezwała milicję. Zatrzymali mnie siłą, zawołali ambulans, wsadzili do niego i przewieźli do szpitala w Siewieromorsku, gdzie zostałam pobita. To wszystko z powodu artykułu w gazecie - relacjonowała dziennikarka.

HRW: To brutalne łamanie praw człowieka

Na początku czerwca Arap opublikowała w wydawnictwie OGF w Murmańsku artykuł "Dom wariatów", w którym opisała złe traktowanie dzieci i nastolatków - pacjentów obwodowego szpitala psychiatrycznego.

Międzynarodowa organizacja Human Rights Watch uważa przypadek dziennikarki za przykład brutalnego łamania praw człowieka.
_________________


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rosja - łamanie praw człowieka
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu